Rejestracja
Forum www.wadowickaokregowka.fora.pl Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  Forum www.wadowickaokregowka.fora.pl Strona Główna » EKSTRAKLASA

Autor Wiadomość
RadekAniol
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kęty

PostWysłany: Nie 21:35, 02 Gru 2007 Back to top

Niedziela, 2 grudnia

Górnik Zabrze - Wisła Kraków 1:3 (0:3)
Bramki: Jerzy Brzęczek (79) - Jean Paulista (11), Radosław Sobolewski (23), Marek Zieńczuk (39)
Żółte kartki: Sławomir Jarczyk, Mariusz Pawelec, Adam Danch - Piotr Brożek.
Sędzia: Marek Mikołajewski (Ciechanów)
Widzów 15 000.

Górnik Zabrze: Boris Peskovic - Sławomir Jarczyk (74. Adam Danch), Tomasz Hajto, Maris Smirnovs, Mariusz Pawelec - Piotr Malinowski (59. Marius Kizys), Michal Pazdan, Jerzy Brzęczek, Piotr Madejski (59. Tomasz Moskal) - Tomasz Zahorski, Dawid Jarka.

Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki, Cleber , Piotr Brożek - Rafał Boguski (90. Krzysztof Mączyński), Radosław Sobolewski, Mauro Cantoro (74. Tomas Jirsak), Marek Zieńczuk - Jean Paulista (64. Patryk Małecki), Paweł Brożek.

Młodzi piłkarze Górnika zaczęli mecz z Wisłą troszkę przestraszeni i to szybko się na nich zamściło. Wisła nie miała dla Zabrzan litości i do przerwy wygrywała już 3:0.

Wisła wyszła na prowadzenie już w 11 minucie spotkania. Boris Pesković tak podawał piłkę do Marisa Smirnovsa, że przejął ją Jean Paulista i skierował do pustej bramki.

Po 23 minutach było już praktycznie po meczu, wtedy to prowadzenie Wisły podwyższył Radosław Sobolewski. Pomocnik "Białej Gwiazdy" wykorzystał złe wybicie Tomasza Hajty i strzałem z 20 metrów pokonał słowackiego bramkarza Górnika.

Kolejny cios goście zadali jeszcze przed przerwą. Paweł Brożek wyłożył piłkę na piąty metr do Marka Zieńczuka, a ten w tym sezonie nie marnuje takich sytuacji.

W drugiej połowie trener gospodarzy Ryszard Wieczorek dokonał zmian i jego zespół zaczął grać odważniej. Lepsza gra przyniosła efekty zdecydowanie za późno. Honorowego gola zdobył doświadczony Jerzy Brzęczek po zgraniu głową Tomasza Moskala.

Wisłą była dzisiaj drużyną zdecydowanie lepszą i pokazała młodym piłkarzom z Zabrze, że przed nimi jeszcze długa droga by stać się czołową drużyną ligi. Jeżeli na wiosnę Wisła utrzyma obecną formę i dołączą do niej tacy zawodnicy jak Krzynówek to sprawa mistrzostwa będzie rozstrzygnięta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
RadekAniol
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kęty

PostWysłany: Sob 12:12, 08 Gru 2007 Back to top

Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 (0:0)
Bramki: Remigiusz Jezierski (61), Wojciech Grzyb (76)
Żółte kartki: Krzysztof Nykiel, Pavol Balaz, Martin Fabus, Łukasz Janoszka - Bartłomiej Dudzic, Paweł Nowak, Michał Karwan.
Sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Widzów 5 000.

Ruch Chorzów: Sebastian Nowak II - Ariel Jakubowski, Grzegorz Baran, Ireneusz Adamski, Krzysztof Nykiel - Wojciech Grzyb, Grzegorz Bonk (89. Maciej Sadlok), Michał Pulkowski, Pavol Balaz (76. Grzegorz Domżalski) - Martin Fabus, Remigiusz Jezierski (82. Łukasz Janoszka).

Cracovia: Marcin Cabaj - Przemysław Kulig, Mateusz Urbański, Krzysztof Radwański - Dariusz Pawlusiński (80. Tomasz Baliga), Michał Karwan, Arkadiusz Baran (54. Tomasz Wacek), Paweł Nowak - Bartłomiej Dudzic, Kamil Witkowski I (68. Marcin Bojarski), Tomasz Moskała.

Na Stadionie Śląskim spotkały się dwa zespoły, które ostatnio zawodziły. W Krakowie zapowiada się niespokojna zima ponieważ Cracovia po raz kolejny nie potrafiła wygrać.

Pierwsza odsłona należała do gospodarzy. Mieli oni więcej dogodnych sytuacji, ale nie potrafili ich wykorzystać, strzelali niecelnie albo bronił Marcin Cabaj.

Drugą połowę lepiej rozpoczał Ruch, ale pierwszej dobrej okazji nie wykorzystał Fabus. Kolejna przyniosłą już jednak bramkę. Grzyb zagrał do Jezierskiego, a ten trafił do siatki. W 76 minucie "Niebiescy" zadali kolejny cios, tym razem Balaz dograł do Grzyba, który pokonał Cabaja.

Ruch wygrał zasłużenie i jego zima będzie nieco spokojniejsza, natomiast Cracovia nie może być zadowolona z fatalnej rundy.

Lech Poznań - Kolporter Korona Kielce 1:0 (1:0)
Bramki: Piotr Reiss (33).
Żółte kartki: Przemysław Pitry, Grzegorz Wojtkowiak - Marcin Kaczmarek
Sędzia: Grzegorz Gilewski (Radom).
Widzów 18 000.

Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Marcin Kikut, Dawid Kucharski, Ivan Djurdjević (88. Mariusz Szyszka), Grzegorz Wojtkowiak - Marcin Zając (90. Dawid Florian), Rafał Murawski, Henry Quinteros, Dimitrije Injac - Piotr Reiss, Przemysław Pitry.

Kolporter Korona: Maciej Mielcarz - Marcin Kuś, Andrius Skerla, Marcin Drzymont, Robert Bednarek - Paweł Sasin (82. Grzegorz Bonin), Mariusz Zganiacz (75. Tomasz Nowak), Hermes , Marcin Kaczmarek - Marcin Robak (65. Maciej Kowalczyk), Jakub Zabłocki.

Dzisiejsza wygrana Lecha dała nie tylko cenne trzy punkty, ale zapewniła Lechowi miejsce na podium na długą zimowa przerwę. Zwycięskiego gola zdobył Piotr Reiss.

W drugim spotkaniiu Lech Poznań na pożegnanie z własną publicznością pokonał Koronę. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Piotr Reiss. W pole karne z rzutu wolnego dośrodkował Rafał Murawski, tam pojedynek główkowy wygrał rosły Przemysław Pitry i zagrał do "Reksia". Doświadczony napastnik nie zmarnował okazji i pokonał Macieja Mielcarza. Szansa na wyrówanie dla Korony przyszła już po czterech minutach. Akcję rozpoczął Paweł Sasin, który podał do Marcina Kaczmarka. Ten jednak w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
RadekAniol
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kęty

PostWysłany: Pon 9:03, 10 Gru 2007 Back to top

Sobota, 8 grudnia

Groclin Grodzisk Wlkp. - Jagiellonia Białystok 3:1 (3:0)
Bramki: Igor Kozioł (13), Piotr Piechniak (24), Adrian Sikora (37) - Vuk Sotirovic (81).
Żółte kartki: Radek Mynar, Igor Kozioł - Dariusz Łatka.
Sędzia: Mariusz Podgórski (Wrocław).
Widzów 800.

Groclin: Sebastian Przyrowski - Vlade Lazarevski, Radek Mynar, Tomasz Jodłowiec, Marek Sokołowski - Piotr Piechniak, Igor Kozioł, Radosław Majewski (66. Piotr Rocki), Jarosław Lato (86. Błażej Telichowski) - Filip Ivanovski, Adrian Sikora (89. Mariusz Muszalik).

Jagiellonia: Jacek Banaszyński - Dariusz Łatka, Łukasz Nawotczyński, Radosław Kałużny, Adrian Napierała, Marek Wasiluk - Mariusz Dzienis (78. Karol Janik), Jacek Markiewicz, Aleksander Kwiek, Dariusz Jarecki (53. Bartłomiej Niedziela) - Ernest Konon (46. Vuk Sotirovic).

Dwa gole na początku meczu strzelone po rzucie rożnym ustawiły przebieg spotkania. Groclin jeszcze w pierwszej połowie zdobył trzeciego gola i posłał na deski beniaminka.

Polonia Bytom - ŁKS Łódź 0:1 (0:0)
Bramka - Łukasz Madej (90-karny).
Żółte kartki: Radoslav Kral, Rafał Grzyb, Adrian Chomiuk, Tomasz Owczarek - Robert Łakomy, Ensar Arifovic, Marcin Komorowski.
Sędzia: Marek Mikołajewski (Ciechanów).
Widzów 1000.

Polonia: Grzegorz Żmija - Adrian Chomiuk, Radoslav Kral, Tomasz Owczarek, Ireneusz Marcinkowski (33-Piotr Plewnia) - Janusz Wolański, Rafał Grzyb, Pavol Stano, Marcin Radzewicz (59-Wojciech Mróz) - Grzegorz Podstawek, Michał Zieliński (76-Mariusz Mężyk).

ŁKS: Bogusław Wyparło - Robert Łakomy, Tomasz Kłos, Adrian Woźniczka, Arkadiusz Mysona - Paulo Jose (87-Mieczysław Sikora), Jacek Dąbrowski, Łukasz Madej, Miroslav Opsenica (28-Marcin Komorowski) - Ensar Arifovic (78-Adrian Świątek), Robert Szczot.

Rzu karny w 93. minucie spotkania? Tak - taka sytuacja miała właśnie miejsce w tym spotkaniu. Jedenstakę na gola zamienił Łukasz Madej i ŁKS odniósł wreszcie ligowe zwycięstwo!

GKS Bełchatów - Widzew Łódź 3:1 (1:0)
Bramki: Maciej Stolarczyk (45-karny), Carlos Costly (74), Dawid Nowak (89) - Łukasz Mierzejwski (56).
Żółte kartki: Jakub Tosik, Mariusz Ujek - Łukasz Masłowski, Łukasz Broź. Czerwona kartka (za drugą żółtą) - Łukasz Broź (39)
Sędzia: Adam Kajzer (Rzeszów).
Widzów 4000.

GKS: Łukasz Sapela - Jakub Tosik (59-Mariusz Ujek), Maciej Stolarczyk, Dariusz Pietrasiak, Jacek Popek - Tomasz Wróbel (85-Artur Marciniak), Patryk Rachwał, Tomasz Jarzębowski, Łukasz Garguła - Carlos Costly, Dawid Nowak (90-Edward Cecot).

Widzew: Bartosz Fabiniak (78-Bartosz Kaniecki) - Łukasz Broź, Ugochukwu Ukah, Piotr Stawarczyk, Tomasz Lisowski - Adrian Budka, Robert Kłos (87-Mateusz Broź), Łukasz Juszkiewicz, Łukasz Masłowski, Stefano Napoleoni - Łukasz Mierzejewski (83-Piotr Grzelczak).

Czerwona kartka dla Brozia i 5 minut później rzut karny dla GKS-u Bełchatów zadecydowały o wyniku tego spotkania. Widzew w dziesiątkę był w stanie strzelić nawet wyrównującego gola, ale...

... w końcówce gospodarze, za sprawą Costly'ego i Nowaka zapewnili sobie 3 punkty.

Zagłębie Sosnowiec - Odra Wodzisław Śl. 0:2 (0:0)
Bramki: Jan Woś (61), Damian Seweryn (90).
Żółta kartka - Damian Seweryn (Odra).
Sędzia: Mirosław Górecki (Katowice).
Widzów 2500.

Zagłębie: Adam Bensz - Dariusz Gawęcki (56-Marcin Folc), Adrian Marek, Dżenan Hosic, Arkadiusz Kłoda - Paweł Cygnar (85-Piotr Bagnicki), Michał Skórski, Jacek Berensztajn, Sławomir Pach - Grzegorz Kmiecik (66-Przemysław Oziębała), Vladimir Bednar.

Odra: Krzysztof Pilarz - Witold Cichy, Dariusz Dudek, Marcin Malinowski, Bartosz Hinc - Jan Woś, Jacek Kuranty, Marcin Nowacki (90-Grzegorz Jakosz), Sławomir Szary - Bartłomiej Socha (46-Arkadiusz Aleksander), Damian Seweryn (90-Bartosz Iwan).

Dwa błędy Adama Bensza - bramkarza sosnowieckiego Zagłębia zadecydowały o porażce gospodarzy z Odrą Wodzisław. Zagłębie tym samym "umocniło" się na ostatnim miejscu w tabeli.

Legia Warszawa - Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
Bramki: Takesure Chinyama (3), Maciej Rybus (87).
Żółta kartka - Jakub Rzeźniczak.
Sędzia: Zdzisław Bakaluk (Olsztyn).
Widzów: 8000.

Legia: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Dickson Choto, Wojciech Szala, Tomasz Kiełbowicz - Miroslav Radovic (84-Maciej Rybus), Aleksandar Vukovic, Roger (90-Maciej Korzym), Piotr Giza (87-Martins Ekwueme), Edson - Takesure Chinyama.

Górnik: Boris Peskovic - Michal Pazdan, Tomasz Hajto, Maris Smirnovs (48-Sławomir Jarczyk), Tadas Papeckys (24-Adam Marciniak) - Piotr Malinowski, Jerzy Brzęczek, Adam Danch (73-Tomasz Moskal), Piotr Gierczak, Piotr Madejski - Tomasz Zahorski.

3 minuty po pierwszym gwizdku sędziego i 3 minuty przed końcem spotkania Legia strzelała gole Górnikowi. Mecz stał na świetnym poziomie, a Zabrzanie pokazali się w Warszawie z bardzo dobrej strony.

Od pierwszej sekundy Legioniści ruszyli do przodu. W bramkowej akcji Roger prostopadłą piłką "wypuścił" idealnie na prawej stronie Radovicia. Serb płasko dośrodkował, a akcje strzałem z 5. metra zakończył Chinyama. Książkowa akcja, piękny gol!

Po stracie gola Zabrzanie zabrali się do gry, ale w pierwszej połowie bili głową w mur. Mimo przewagi w środku pola Górnik nie stwarzał czystych sytuacji pod bramką Muchy.

Druga część gry rozpoczęłą się dość niemrawo. Słabiej grał już Górnik, a Legia, do czego ostatnio przyzwyczaiła swoich kibiców, była bardzo niesktuczna. Znów kilka akcji Piotra Gizy zirytowały kibiców, a Takesure Chinyama mimo, że efektowny nie był już tak skuteczny jak w 3. minucie meczu.

Od 70. minuty mecz jednak znów nabrał rumieńców. Najpierw sytuacje miał Górnik. Z autu wrzucał Hajto, główkował Zahorski, ale piłka minimalnie chybiła celu. Chwilę później z dystansu strzelali jeszcze Gierczak i Hajto, ale oba te strzały nie przyniosły bramki.
Legia wzięła się do pracy i wyprowadziła kilka dobrych kontrataków. Najpierw Roger zagrał pięknie do Chinyamy, ale jego strzał obronił Pesković. Chwilkę później swój atomowy strzał zaprezentował Edson, ale piłka zatrzymała się na poprzeczce.

Legia rozstrzygnęła losy spotkania w 87 minucie. Na bramką pomknął Chinyama, z lewej strony zagrał do Macieja Rybusa, który chwilkę wcześniej pojawił się na boisku. Młody legionista idealnie wykorzystał tą sytuację i ustalił wynik spotkania.

Niedziela, 9 grudnia

Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 2:1 (0:0)
Bramki: Paweł Brożek (51), Marek Zieńczuk (90) - Manuel Arboleda (58 )
Żółte kartki: Jean Paulista - Manuel Arboleda, Michał Stasiak, Sreten Sretenovic.
Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).
Widzów 15 000.

Wisła: Mariusz Pawełek - Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki (63. Adam Kokoszka), Cleber , Piotr Brożek - Rafał Boguski (82. Patryk Małecki), Radosław Sobolewski, Mauro Cantoro, Marek Zieńczuk - Paweł Brożek, Jean Paulista (65. Kamil Kosowski).

Zagłębie: Aleksander Ptak - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Sreten Sretenovic, Manuel Arboleda - Wojciech Łobodziński, Rui Miguel (87. Robert Kolendowicz), Michał Goliński, Maciej Iwański, Szymon Pawłowski - Piotr Włodarczyk (76. Dawid Plizga).

Wisła Kraków jest na dobrej drodze do tytułu mistrzowskiego. Dzisiaj "Biała Gwiazda" pokonałą "Miedziowych" po golu Zieńczuka w doliczonym czasie gry.

Mecz lepiej rozpoczęło Zagłębie. Najpierw w 17 minucie piłka nieznacznie minęła bramkę po strzel Rui Miguela, a później sędzia nie podyktował rzutu karnego po ewidentnym zagraniu ręką Clebera.

Wisła pierwszą dobrą okazję miała w 37 minucie, ale Cleber fatalnie spudłował w dogodnej sytuacji. Gospodarze mogli zdobyć gola jeszcze przed przerwą, ale Mauro Cantoro trafił w poprzeczkę.

Po przerwie dobrą okazję miał Sobolewski, ale uprzedził go Ptak. Chwile później był już jednak bezradny. Po serii błędów obrony "Miedziowych" piłka trafiła do Pawła Brożka, który zdobył gola. Radość Wiślaków trwała jednak tylko siedem minut. Wtedy to po dośrodkowaniu z rogu Golińskiego bramkę zdobył Manuel Arboleda.

W końcówce do ataku rzuciła się Wisła, swoje akcje mieli zarówno Radosław Sobolewski, Kamil Kosowski jak i Marek Zieńczuk. Zwycięska bramka padła dopiero w 91 minucie! Z rzutu wolnego w pole karne dośrodkował "Kosa", a gola głową zdobył Marek Zieńczuk.



Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alessio




Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 11:30, 10 Gru 2007 Back to top

fart ogromny wisly


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zlatan




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spójnia

PostWysłany: Pon 15:20, 10 Gru 2007 Back to top

Wiekszego szczescia takiego jak miala Wisla nie widzialem juz dawno...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alessio




Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 242 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pon 18:22, 10 Gru 2007 Back to top

ja tez 91minuta Lubin to troche frajersko przegral ale coz jak sie traci gola pry koncu to tak jest.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Piotruś




Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spójnia

PostWysłany: Pon 23:47, 10 Gru 2007 Back to top

Prawda jest taka...że szczęście sprzyja lepszym. Tutaj to akurat powinno brzmieć tak:
"Szczęście sprzyja najlepszym".
Wisła udowodniła, że jest najlepsza w tym momencie w kraju. Zobaczymy co przyniesie runda rewanżowa. Oby się wzmocnili, "Puchary" wreszcie powinny być grane w Polsce!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin