Przebój II Wolbrom - Spójnia Osiek

Przebój II Wolbrom 1-0 Spójnia Osiek
Damian Glanowski 89'

Spójnia: T.Pietrzyk - S.Kryger, A.Czarnota (M.Cebulski), J.Dąbek, M.Mróz - J.Glanowski (T.Czarnota), P.Kasprzyk, M.Mróz, S.Stach (K.Sadzawicki) - D.Tukaj, K.Szwagrzyk

Pierwsza w sezonie porażka lidera.
Przebój II wzmocniony zawodnikami z pierwszego zespołu zasłużenie pokonał Spójnię. Jedyna bramka spotkania padła tuż przed zakończeniem regulaminowego czasu gry. Sylwester Cupiał dośrodkował piłkę w pole karne a Damian Glanowski ładnym strzałem z pierwszej piłki umieścił futbolówkę w bramce strzeżonej przez Tomasza Pietrzyka.
Całe spotkanie to typowa wymiana ciosów, akcja za akcję. Ładnie z rzutu wolnego z ok. 30m uderzył Piotr Kasprzyk, jednak minimalnie chybił.
Swojej szansy nie wykorzystali również Marcin Mróz z Krzysztofem Szwagrzykiem. Gracze z Wolbromia również nie zostawali dłużni, ale Pietrzyk nie dał się zaskoczyć, aż... do 89 minuty...

no cos ze Spojnia zlego sie dzieje tyle ze Niwa tez traci punkty.

Spokojnie Alessio...
To przecież dopiero był pierwszy występ Spójni na ligowych boiskach od prawie pół roku... Wszystkiego wygrać się nie da, więc może lepiej że taka lekcja pokory zdarzyła się już na początku rundy rewanżowej, a nie w meczach z najgroźniejszymi rywalami. Trudno tłumaczyć tę porażkę, bo faktem jest, że Spójnia zagrała bardzo przeciętnie, ale trzeba wspomnieć że Przebój solidnie się wzmocnił, czterema zawodnikami z pierwszej drużyny.
Tyle ode mnie.

Pozdrawiam Alessio.